Ile razy zostałeś w życiu oszukany? Czy to przez panią na kasie, czy przez znajomego czy nawet ukochaną osobę? W szkole, sklepie, życiu… Pamiętasz jak to bolało? Jaki byłeś zły, bo zostałeś, powiedzmy, ukarany za coś czemu nie byłeś winny?
Zapewne knułeś zemstę, chciałeś się odwdzięczyć i nagle zrozumiałeś… NIE WARTO. Nie będę taki jak inni. Będę uczciwy.
Znasz to? Ja aż za bardzo. W świecie, w którym żyjemy jest mnóstwo oszustów, łgarzy, zakłamanych osób, naciągaczy. Daleko nie szukając, cała zgraja siedzi na okrągłym budynku. Ale nie, w politykę wchodzić nie będziemy :D
Nie będziemy też zagłębiać się w przyczyny kłamstwa, bo jest ich mnóstwo.
Chciałabym skupić się na tym dlaczego powinniśmy być uczciwi. Bo kurczę, teraz uczciwość to coś wyjątkowego, coś co nas wyróżnia, rozumiesz? A tak nie powinno być! Uczciwość powinna być powszednia, naturalna, codzienna. To coś co powinniśmy mieć we krwi.
Powinniśmy żyć w zgodzie ze swoim sumieniem, powinniśmy kłaść się spać bez wyrzutów, że coś zrobiliśmy nie tak. A czy tak jest? Pozostawiam to Twojemu sumieniu. Zajrzyj w głąb siebie i odpowiedz sobie na pytanie: czy jestem uczciwy?
A jeśli okaże się, że nieraz świadomie lub nie, nie byłeś do końca uczciwy, bo np. oszukałeś kogoś dla swoich korzyści czy zataiłeś prawdę bo tak było wygodniej czy się opłacało (pewnie i tak na chwilę) NAPRAW TO! Być może będzie Ci ciężko, bo przyznanie się do błędu zawsze powoduje dyskomfort psychiczny. Jednak przełam się, bądź uczciwy i żyj w zgodzie ze swoim sumieniem!
Tekst powstał w ramach akcji Magdy z Motheratorka.pl #jestemuczciwy.
Wszystkie grafiki są jej autorstwa.