Kiedy myślę o szkole, zawsze na mojej twarzy pojawia się uśmiech. :) Mimo obowiązków, klasówek, zebrań i innych nieprzyjemnych rzeczy, wspominam ten czas bardzo miło :)
Ileż to się wtedy rzeczy działo?! Pierwsze młodzieńcze miłości, zauroczenia, spotkania, przyjaźnie, ogniska, dyskoteki (chodziliście? ;) ) i masę innych rzeczy :)
Czemu o tym piszę? Niedawno zostałam poproszona o zrobienie zaproszenia dla byłej wychowawczyni, na spotkanie klasowe po latach. I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wiele wspomnień wróciło :) Pamiętacie jakieś anegdotki z lat szkolnych? podzielcie się :)
Na kartkę miałam pomysł od razu, pierwsza taka praca, którą zrobiłam dość szybko :) jest leciutka, wiosenna.
Do jej wykonania użyłam pięknego, zielonego papieru, który upolowałam na craftWawa :) Stworzyłam kilka warstw z efektem postarzanego papieru, dodałam tekturkę, na to wycięty element z kwiatami. Motylka, napis zaproszenie, i tyle-by nie przesadzić :) Oto efekt :)
Pracę zgłaszam do wyzwania:
Od A do Zet
oraz I-kropka BINGO: kwiaty, tekturka, litery :)